Odwiedź nas

Karaluch wschodni

Karaluch wschodni (Blatta orientalis) zwany jest też szwabem, zasiedla nie tylko wnętrza pomieszczeń, lecz też bytuje na zewnątrz budynków mieszkalnych, gdzie w ciepłych krajach może występować przez cały rok. Karaluch wschodni jest większy (od 18 do 30 mm) od prusaka i ma ciemnokasztanowe, nawet prawie czarne, błyszczące, płaskie ciało o krępej, masywnej budowie. Między pazurkami ostatniego członu stóp brak poduszeczki, która jest pomocna przy poruszaniu się po gładkich i pionowych powierzchniach, dlatego szkodnik występuje w najniższych kondygnacjach budynków (pomieszczenia piwniczne i parterowe).

Karaluchy żerują w części podłogowej pomieszczeń. Lubią ciepło, ale żyją i rozmnażają się także w pomieszczeniach nieogrzewanych, a nawet chłodnych. Preferują temperaturę w zakresie od 20-29oC, dlatego występują najliczniej w miejscach ciepłych, a więc obok pieców, rur z ciepłą wodą, za kaloryferami w mieszkaniach, piekarniach, cukierniach, zakładach gastronomicznych, na statkach. Nie są związane z zasiedlonym pomieszczeniem i w poszukiwaniu pokarmu mogą przedostawać się z piwnic do kuchni po rurach wodociągowych lub przez nieszczelne drzwi.

Larwy i dorosłe karalucha wychodzą z kryjówek po 1-2 godzinach po zachodzie słońca i poszukują pożywienia. Większość samic i samców poszukuje pożywienia w odległości 2 m od swoich kryjówek. Mała część populacji udaje się na odległość ponad 20 m, a samice z kokonem poszukują bezpiecznego miejsca do ukrycia ooteki w odległości ponad 25 m od kryjówki. Są wszystkożerne. Żerują w odpadkach, zjadają martwe owady i inne zwierzęta, jedzą też odchody ptaków, atakują ślimaki. Chętnie zjadają przechowywane buraki, marchew i ziemniaki. Zjadają i rozwijają się na resztkach pokarmowych ludzi. Karaluch jest jednak bardziej wrażliwy na brak wody w pokarmie i otoczeniu niż prusak.

Produkty, na których żerują karaluchy, zanieczyszczane są kałem podobnym do odchodów myszy oraz mają nieprzyjemny zapach pochodzący z wydzielin gruczołów skórnych. Występując licznie wydzielają bardzo przykrą woń.

Zimują starsze nimfy, które są zimą nieaktywne i tylko wyjątkowo żerują. Karaluchy są aktywne od wczesnej wiosny. Późną wiosną linieją w osobniki dorosłe. Kopulacja następuje po 10 dniach od ostatniej wylinki, a po następnych 10 dniach formowana jest ooteka. Ooteka jest duża, długości 10-12 mm i szerokości 6 mm. Jest nieco wygięta, barwy czarno-brązowej. Samica nosi ootekę przez 1-2 dni. A więc, zaraz po uformowaniu samice ukrywają kokony w bezpieczne miejsca. Samice czasem przykrywają ooteki drobinami substratu, który przeżuwają i mieszają ze śliną.

Rozwój jaj w ootece trwa w zależności od temperatury 40-80 dni. Z jednego kokonu może wyjść 16 larw, a samica w ciągu życia może złożyć zwykle od 8 do 10 kokonów. Rekordzistki uformowały ponad 25 ootek. Żywotność jaj w kokonie waha się od 40 do 80%. Rozwój zarodkowy w temperaturze 30oC trwa 42 dni, w 25oC – 57 dni, a w 21oC – 81 dni. Larwy rozwijają się w temperaturze powyżej 22oC. Larwy są długości 6 mm i jasnobrązowe. Linieją wiele razy, a ich ciało stopniowo ciemnieje. Rozwój samców jest szybszy niż samic. Nimfy męskie linieją 7-8 razy, a ich rozwój trwa 5 miesięcy. Żeńskie nimfy linieją 9 lub 10 razy w ciągu 6 miesięcy. Przy nieodpowiednim pokarmie rozwój może się przedłużyć do 3-4 lat. Osobniki dorosłe żyją do 4 miesięcy.

Wiosną w populacji karalucha przeważają osobniki dorosłe. W miesiącach letnich stopniowo rośnie udział larw i nimf. Pod koniec lata lub wczesną wiosną populacja składa się z nimf ostatnich stadiów rozwojowych, które zimują w kryjówkach znajdujących się w różnych szczelinach i pęknięciach muru piwnicy lub pomieszczeń parterowych.

Karaluch nie jest u nas tak pospolity jak prusak. Decydują o tym jego zwyczaje i wymagania środowiskowe. Karaluch porusza się bardzo wolno. Jest dużym owadem, więc nie zawsze znajduje właściwe dla siebie kryjówki w pomieszczeniach mieszkalnych i produkcyjnych. Charakteryzuje się bardzo długim rozwojem pokolenia i małą zdolnością do rozprzestrzeniania się, co uniemożliwia mu znalezienie miejsc dogodnych do zasiedlenia. Wypierany bywa ze swoich kryjówek przez prusaka lub karaczana amerykańskiego. Karaluchy są bardzo wrażliwe na niesprzyjające warunki. Szybko giną w niskich i wysokich temperaturach. W temperaturze 42-43oC w powietrzu wilgotnym martwe są już po jednej godzinie.

Szkodliwość karalucha i prusaka jest podobna. Karaczany zanieczyszczają produkty spożywcze wylinkami, odchodami, pleśniami i bakteriami powodującymi gnicie produktów. Odgrywają bardzo ważną rolę w przenoszeniu chorób bakteryjnych i wirusowych (biegunka, dżuma, trąd, cholera, gruźlica i inne) oraz pasożytów (glisty). Często występują w szpitalach i uczestniczą w szerzeniu się zakażeń wewnątrzszpitalnych. Mogą także powodować alergie u ludzi. Zgromadzone w dużej liczbie prusaki i karaluchy wydzielają charakterystyczny, niemiły zapach. Niektórzy uważają nawet, że karaluchy zauważone w pomieszczeniu, w którym dotychczas nie występowały, wróżą pogrzeb.

Stopień opanowania pomieszczeń przez karalucha należy oceniać w porze wieczornej lub nocnej, po zapaleniu światła. Zwrócić trzeba wtedy uwagę na podłogę, okolice listew podłogowych i stykające się z nimi części ścian, naroża ścian, pobliża rur, zlewozmywaków, wanien, kuchenek. O obecności tych szkodników świadczą również znajdowane resztki pancerzyków chitynowych, kokony i odchody oraz charakterystyczny, nieprzyjemny zapach utrzymujący się w pomieszczeniu.